Zanim
opuścimy RPA odwiedzamy jeszcze Park Narodowy Mapungubwe , gdzie mieliśmy
nadzieję zobaczyć coś pośredniego pomiędzy Khami Ruins a Great Zimbabwe. Na
miejscu zamiast ruin starożytnego królestwa można zobaczyć jedynie
wzgórze, gdzie niegdyś znajdował się
pałac. Całość ratuje fantastyczny widok
ze wzgórza na dolinę i rzekę Limpopo. O tej porze roku zobaczyć można tylko
potężne koryto wyschniętej rzeki i miejscami płytkie sadzawki z wodą. Na
zakończenie wizyty w RPA pożegnało nas stado słoni, które przyszło się napić do
jednej z takich sadzawek.