W klimat prawdziwie czarnej Afryki wprowadza nas 100-kilometrowy odcinek drogi gruntowej wiodącej do miejscowości Dżinka, powszechnie uważanej za stolicę tego regionu. Zwiedzanie Doliny Omo odbywa się wyłącznie z miejscowym przewodnikiem , a dodatkowo przy wjeździe do Parku Narodowego Mago do samochodu dosiada się scaut z bronią. Dolina Omo zamieszkiwana jest przez wiele różnych plemion. Jednak najbardziej znane jest plemię Mursi, które udało nam się odwiedzić. Właściwie nie ma co opisywać, bo zdjęcia pokazują wszystko. My po wizycie w tej wiosce w dalszym ciągu zastawiamy się jak to jest możliwe, że w XXI w. są jeszcze ludzie , którzy podporządkowują się tak bezsensownej tradycji. Przewodnik twierdził, że dzięki temu kobieta czuje się bardziej atrakcyjna. My o kanonach piękna dyskutować nie chcemy, jednak sam fakt, że nie noszą tych ciężkich krążków na co dzień , a jedynie gdy w wiosce pojawią się turyści świadczy o tym , że nie do końca ma to związek wyłącznie z urodą.