CHONGONI ROCK ARTS (23.05.2015)


Zaraz po przekroczeniu granicy kierujemy się do pierwszego obiektu wpisanego na Listę UNESCO. Wprawdzie policjant i wszyscy pytani ludzie sprawiają wrażenie jakby wiedzieli czego szukamy, ale po drodze nie ma ani jednej tablicy informującej o tym miejscu.  Pierwsza,  jedyna i mocno podniszczona  znajduje się w miejscu dokąd doprowadziły nas namiary gps z naszej strony. Skoro udało nam się odnaleźć skałę, to mamy nadzieję, że znajdziemy również rysunki. Niestety znalezienie góry okazuje się prostsze niż znalezienie starożytnych rysunków. Idziemy jedyną wyraźną drogą, która doprowadza nas do groty, a w niej trzeba wykazać bardzo dużo chęci , aby zobaczyć ( bardziej oczyma wyobraźni) dwa rysunki zwierząt.  To wszystko co zostało tutaj ze starożytności. Obchodzimy górę dookoła, wprawdzie spaceruje się przyjemnie , a widoki są ładne, ale niestety  już nic więcej nie znajdujemy.  


Komentarze