DRUGA Z 3 GWINEI – REPUBLIKA GWINEI ZE STOLICĄ W KONAKRY (18-22.11.2022R.)


Odprawa graniczna przebiegła bardzo sprawnie zarówno po stronie Gwinei – Bissau, jak i Gwinei. Jesteśmy już przyzwyczajeni do naprawdę złych dróg, ale pierwsze kilometry za granicą przeszły nasze wyobrażenia o tym, jak może wyglądać droga na granicy dwóch państw. Chociaż później drogi były różne, a przejechaliśmy ok. 900 km, z tego można uznać , że 300 km, aktualnie budowanych przez Chińczyków, było dobrych. W Konakry zaczynamy od poszukiwań Ambasady Liberii. Gdy już dotarliśmy do ambasady okazało się, że jeszcze musimy pojechać w inne miejsce, na szczęście niedaleko. Tak znaleźliśmy się w restauracji, w której na piwie był akurat konsul. Wynegocjowaliśmy cenę , po czym konsul wrócił do ambasady i przystąpił do pracy. Nie byłoby w tym nic dziwnego , gdyby nie fakt, że sytuacja ma miejsce w niedzielę wieczór. Po około godzinie, gdy już było całkiem ciemno, z wizami w paszportach opuszczamy ambasadę. Następny dzień był dniem administracyjnym, ktoś zalicza wizytę w serwisie toyoty, wszyscy organizują pranie, sprzątanie samochodu. Korzystając z dostępu do internetu wysyłamy zaległe maile. W uzupełnieniu tej sielanki wieczorem właściciel hotelu funduje każdemu duże zimne piwo. Przejechane kilkadziesiąt kilometrów przez Konakry pozwala nam twierdzić , że dość dobrze poznaliśmy specyfikę tego miasta , a zwłaszcza szalony ruch uliczny, który odbywa się pomiędzy straganami z dobrem wszelakim.


Komentarze