Gdy dojechaliśmy do Sao Luis słońce już zaszło , a na niebie pozostała tylko przepiękna poświata w pastelowym różu i delikatnym fiolecie. Gps doprowadził nas do samego centro historico. Sao Luis założyli Francuzi, później było w rękach Holendrów i wreszcie Portugalczyków. Jego kolonialna zabudowa i zachowana pierwotna siatka ulic na planie szachownicy wpisana została na listę UNESCO. Byliśmy zadowoleni, że to miasto oglądaliśmy w nocnym oświetleniu. Za dnia zapewne straciłoby na uroku, mimo że część budynków została odnowiona. Charakterystyczne w zabudowie Sao Luis są fasady pokryte ceramicznymi płytkami (azulejos) mającymi chronić przed wilgocią, która w tej strefie klimatycznej niszczy wszystko. Spacerując obserwowaliśmy jak uliczne kawiarenki powoli zapełniały się ludźmi , a ktoś pięknie grał na gitarze.