Zajmuje obszar o połowę mniejszy niż Polska, a jego najwyższe wzniesienie ma zaledwie 513 m.n.p.m. Pierwsze co rzuca się w oczy to zieleń i mnóstwo krów. Nie zdawaliśmy sobie sprawy , że to taki hodowlany kraj. Mieliśmy okazję zobaczyć jak wygląda pakowanie bydła na samochód ciężarowy. Jeden samochód stał już zapakowany na poboczu. Drugi właśnie podjeżdżał do rampy, po której wprowadza się bydło. Nie jest to łatwe. Trzech gaucho na koniach, kilka psów, kilku mężczyzn przy naczepie. W czasie wprowadzania krów, jednej z nich udało się przeskoczyć przez ogrodzenie i tak znalazła się na polu soi. Tam dopiero miała używanie. Reszta tego co widzieliśmy w Urugwaju na zdjęciach i w dwóch kolejnych wpisach.