Wyspa znana jest m.in. z tego, że niegdyś zamieszkiwało ją waleczne plemię Indian Mapuczów, którzy nie ulegli Hiszpanom, a podbici zostali dopiero pod koniec XIX w. przez armię chilijską. Dzisiaj na wyspie po Mapuczach niestety nie ma ani śladu.
My przyjechaliśmy tutaj, aby zobaczyć drewniane kościoły budowane w sposób charakterystyczny dla tych terenów, z drewna cisowego i modrzewiowego, w okresie od XVII do XVIII w. 16 z nich zostało wpisanych na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Prawdziwą historię wyspy, a w zasadzie los jej mieszkańców bardzo celnie zobrazował twórca murale w mieście Castro. Na pierwszym planie płacząca stara Indianka, a w tle symbole kolonizacji i cywilizacji.