MALI - BAMAKO


03-05.12.2014r. Jak każde duże miasto w Afryce ma kilka twarzy . Z jednej strony tę reprezentacyjną polityczno – ekonomicznego centrum  z nowoczesną architekturą i dużą ilością zieleni. Z drugiej strony normalną twarz wielkiego miasta w Afryce. Nie będziemy o niej pisać, bo tego typu relacje są zawsze mocno subiektywne,  a jest tutaj przecież wszystko: normalne domy , sklepy,  ale również brud nędza i rynsztoki.  My musieliśmy w Bamako załatwić wizę do Burkina Faso i wymienić olej w samochodzie.

Informacje praktyczne:

-Wiza do Burkina Faso wielokrotna 90 dniowa , wydawana w tym samym dniu , w ciągu 3 godzin (potrzebne 2 zdjęcia) kosztuje 31.000 CFA (62 USD). Uwaga: siedziba ambasady został przeniesiona z okolicy hipodromu w nowe miejsce (koordynaty N 12, 37,861, W 8, 00, 868,), stosunkowo niedaleko ambasady USA.

-ambasada Wybrzeża Kości Słoniowej znajduje się w pobliżu Hotelu Radison. Na wizę trzeba czekać około 2-3 dni. Tuż obok mieści się Konsulat Togo, który wydaje wizy w ciągu 1 dnia.

-Auberge Djamila – my skorzystaliśmy z polecenia innych turystów i również polecamy to miejsce – Rue 108 - Porte 19 Badalabougou Bamako

-serwis land rovera – Phenix , oczywiście bez autoryzacji, ale to prawdopodobnie jedyny serwis , który zajmuje się land roverem w Bamako (N12,37,089, W7,58,651,)


Komentarze