BERNO (01-02.09.2020R.)


Pomimo tego, że do zwiedzania Berna mieliśmy bardzo dobre warunki to nie jesteśmy zachwyceniu tą de facto stolicą Szwajcarii. Na kempingu dostaliśmy bezpłatne bilety na korzystanie z komunikacji miejskiej, dzięki temu podjechaliśmy do samego centrum miasta. Zwiedzanie zaczęliśmy od parlamentu Szwajcarii, żeby o 17.55 przejść pod wieżę zegarową. Na wieży 4 minuty przed każdą pełną godziną uruchamiane są figurki. Jak na atrakcję stolicy słabe przedstawienie. Idąc główną ulicą w stronę wybiegu niedźwiedzi fotografujemy fontanny szukając tej najbardziej znanej, czyli z wielkoludem pożerającym dzieci. Całe centrum Berna wybudowane zostało z piaskowca ,dlatego w zestawieniu z niedawno odwiedzonymi przez nas miastami Belgii i Holandii Berno wypada blado. Rzeczą ciekawą są arkady ciągnące się na odcinku sześciu kilometrów.       


Komentarze