NIE TYLKO HISZPANIA MA SWOJĄ CORDOBĘ (12.02.2016R.)


Argentyńska Cordoba pomimo, że to duże miasto (ponad milion mieszkańców) dla takich turystów jak my, nie wyróżnia się  dzisiaj niczym szczególnym. Jednak wydarzenia sprzed 400 lat, jakie miały miejsce na tym terenie spowodowały, że dołożyliśmy blisko 600 km, aby mimo wszystko zobaczyć to miasto. Około 400 lat temu na terenie dzisiejszej Cordoby i okolic rozpoczęli swoją działalność Jezuici. Pracując w dżungli z Indianami stworzyli system wyprzedzający światową myśl ekonomiczną o całe stulecia. W czasie ,kiedy w Europie ludzie w niewolniczej pracy wykonywali swoje obowiązki po 12 godzin dziennie, Jezuici wykorzystując wyłącznie pracę odpłatną zatrudniali Indian na 6 godzin. W krótkim czasie rozkwitło zarówno rolnictwo, jak i rzemiosło , a analfabetyzm został całkowicie zlikwidowany (pamiętajmy , że było to 400 lat temu).  Jezuicie stworzyli tak dobry system, że król Hiszpanii Karol III poczuł się zagrożony  i w 1767r. usunął ich z Ameryki Południowej. W Cordobie zobaczyliśmy można by powiedzieć „siedzibę rządu i sztab główny” skąd Jezuici kierowali całą organizacją. W skład tego historycznego kompleksu wpisanego na Listę UNESCO wchodzi najstarszy w Ameryce Południowej , funkcjonujący do dzisiaj uniwersytet, biblioteka, kościół , obiekty mieszkalne. 


Komentarze